Czy będzie druga fala COVID?

Na rynku nie tylko nieruchomości widzimy odwilż, pewnie nie jest to jeszcze pełne otwarcie gospodarki na które liczą przedsiębiorcy, ale u wielu z nas pojawił się już początkowy optymizm. Rynek nieruchomości też odżył, widać już pierwszych oglądających mieszkania, które przez ostatnie tygodnie zarastały kurzem, pojawiają się też chętni na najem. Z pewnością będziemy mogli niebawem na podstawie danych wyciągnąć już jakieś ciekawe wnioski ekonomiczne.

Zastanawiam się natomiast, czy nasz optymizm nie jest przedwczesny, czy już na serio wszystko wraca do „normy”, czy to, że możemy iść do lasu, do fryzjera czy nawet do galerii handlowej oznacza, że ekonomicznie się podnieśliśmy?

Niestety na rynku najmu nieruchomości większość mieszkaniczników podpisywała roczne umowy najmu które kończą się w okolicach września, natomiast z dużym prawdopodobieństwem powrót epidemii nastąpi +/- właśnie w tym okresie. Piszę o tym wiele gazet powołując się na WHO https://www.independent.co.uk/…/coronavirus-deaths-autumn-w… ale nawet nasz Minster Zdrowia o tym wspominał już kilkukrotnie https://polskatimes.pl/minister-zdrowia-lukas…/…/c1-14930862.

Oczywiście nie wiadomo czy ten scenariusz się spełni, a jeśli tak, to jak mocno wpłynie na najem, a w efekcie na ceny nieruchomości. Przezorni zaczną przygotowania już dzisiaj.

Aktualne informacje z rynku nieruchomości wraz z moim komentarzem, regularnie na Twojej skrzynce e-mail

Przewiń do góry